Witajcie,
dzisiaj zapraszam Was na długo wyczekiwaną recenzję śmietanki do oczyszczania twarzy i demakijażu od Bielendy. Produkt ten w 100% jest pochodzenia naturalnego!
Kiedy zobaczyłam ten produkt na sklepowej półce, to nie mogłam obok niego przejść obojętnie. Sama nazwa jest bardzo zachęcająca, ponieważ nigdy nie spotkałam się ze śmietanką do oczyszczania twarzy.
Od producenta:
„0% silikonów, 0% PEG, 0% sztucznych barwników
Botaniczna śmietanka do oczyszczania i demakijażu każdego rodzaju cery, zwłaszcza suchej, szarej, zmęczonej, pozbawionej blasku, o obniżonej jędrności, z rozszerzonymi porami, skłonnej do podrażnień, to bogata dawka natury, która przywróci komfort nawet najbardziej wymagającej skórze. Poddaj się rytuałowi roślinnej pielęgnacji, a przekonasz się jak natura zatroszczy się o Twoją cerę, jak dokładnie śmietanka oczyści i odświeży naskórek, skutecznie usunie makijaż i pozostałe zabrudzenia. Zapewni skórze wszystko czego potrzebuje na etapie oczyszczania, zregeneruje, nawilży, złagodzi podrażnienia, doskonale przygotuje cerę na przyjęcie kremu, serum lub olejku z linii Botanic Spa Rituals.

Odkryj niezwykłą moc kurkumy o silnym działaniu odżywczym i wyrównującym koloryt skóry. Kurkuma jest bogata w antyoksydanty, dzięki czemu przyśpiesza odnowę komórek skóry, redukuje zmarszczki i rozjaśnia przebarwienia. Delikatnie złuszcza naskórek, zmniejsza wydzielanie sebum, łagodzi podrażnienia. Sprawdź jak działa dobroczynny dla Twojej skóry olej z nasion Chia o niezwykłych właściwościach antyoksydacyjnych i odżywczych. Zawiera kwasy Omega 3, dzięki czemu optymalnie odżywia i nawilża skórę , poprawia elastyczność, ma wpływ na produkcję kolagenu i powstawanie nowych komórek skóry. Redukuje zmarszczki i rozszerzone pory.
Efekt: Twoja cera jest idealnie czysta, gładka, pełna blasku, miękka w dotyku .
Stosowanie: codziennie rano i wieczorem śmietankę delikatnie rozmasuj na zwilżonej skórze, spłukuj wodą. Następnie nałóż odpowiedni kosmetyk Bielenda. „
Śmietankę mamy zamkniętą w buteleczce z pompką, która zdecydowanie ułatwia wydobycie produktu. Opakowanie ma 200ml i jest bardzo wydajne. Cena to około 20 złotych, jednak spokojnie produkt nam wystarcza na 2-3 miesięcy codziennego stosowania rano i wieczorem.
Sama śmietanka do oczyszczania jest gęsta i zbita. Nałożona na wilgotną skórę twarzy gładko się rozprowadza, jednak co mnie zdziwiło – w ogóle się nie pieni! Śmietankę do oczyszczania twarzy można porównać do mleczka, jednak jest od niego sporo gęstsza. Jest jednak bardzo delikatna i cudownie pachnie!
Skład:
Aqua, Tripelargonin, Ethylhexyl Stearate, Glycerin, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Persea Grotissima (Avocado) Oil, Sorbitan Stearate, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Curcuma Longa Root Extract (ekstrakt z kurkumy), Salvia Hispanica Seed Oil (olej z nasion chia), Tocopheryl Acetate (witamina E), Olus Oil, Tocopherol (witamina E), Sodium Stearoyl Glutamate, Sorbitol, Sorbityl Laurate, Xanthan Gum, Citric Acid (kwas cytrynowy), Sodium Dehydroacetate, Benzyl Alcohol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Lonalool.
W składzie znajdziemy: emolienty, substancje nawilżające (humektanty), substancje myjące, substancje odpowiadające za konsystencję, konserwanty, substancje zapachowe.
Jak widać w składzie przeważają emolienty, czyli substancje które natłuszczają skórę i zatrzymują odparowywanie wody z naskórka. Duży plus, ponieważ moja skóra, tak jak włosy, uwielbiają emolienty!
Znajdziemy jeszcze dwie substancje nawilżające, kilka substancji myjących i emulgatorów. Obecnych jest także kilka konserwantów, jednak w porównaniu do ilości „dobrych” składników, można je pominąć.
Szczerze? Bałam się tej śmietanki oczyszczającej, myślałam, że jest jak mleczko (a z nimi mam złe wspomnienia…), a tutaj takie zaskoczenie! Konsystencja śmietanki od mleczka jest dużo gęstsza, przypomina nawet krem. Obawiałam się, że taki produkt zapcha moje pory (mam tłustą cerę z tendencją do niedoskonałości), a tutaj nic takiego nie ma miejsca!
Po zastosowaniu na twarzy skóra jest delikatnie, a jednocześnie dokładnie oczyszczona, gładka, miękka i promienna! Skóra odzyskuje swój naturalny blask. Mogłabym porównać ją do oczyszczenia twarzy wraz z nałożeniem kremu nawilżającego jednocześnie. Idealnie radzi sobie z makijażem, nawet tym ciężko zmywalnym (jak tusz czy trwała pomadka do ust). Śmietanka nie podrażnia skóry i zauważyłam, że podczas jej stosowania zmniejszyło się pojawianie nowych niedoskonałości na twarzy. Produkt jest idealny!
Znacie ten produkt? Stosowałyście? Dajcie znać w komentarzach!
Może polecacie coś równie delikatnego do oczyszczania twarzy jak ta śmietanka?
Czekam na Wasze komentarze!
Zapraszam Was na mojego Fanpage na Facebooku -> Pani blondnka, gdzie będziecie na bieżąco z najnowszymi wpisami!
Śmietanka do twarzy? Hmm… ciekawa nazwa, zwracająca uwagę. Dobrze, że się sprawdziła. 😉
Skoro jest mleczko do twarzy…to w sumie czemu nie śmietanka? Czekam zatem na kefir;)))
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Nie słyszałam jeszcze o tej formie kosmetyków, więc chętnie wypróbuję. 😊
Szukałam czegoś ostatnio do oczyszczania twarzy. To może być właśnie to, dzięki za polecenie 🙂
Kefir już jest! Z Soraya, o ile dobrze pamiętam 😀 Jako balsam łagodzący po opalaniu 😀
Słyszałam o tej serii 😊 Śmietanka akurat mnie nie kusi, bo jakoś nie mam przekonania do takich produktów. Natomiast mam ochotę na jakieś serum z tej botanicznej serii 😊
Śmietanka brzmi dziwnie, ale sam skład i działanie zdaje się być interesujące. Wypróbuję! 😉
Jeszcze nigdy nie mialam doczynienia z kosmetykami w formie smietanki. Przyznam ze bardzo zaciekawil mnie produkt i bardzo milo zaskoczyl mnie sklad tego kosmetyku. 🙂
Miałam go kupować na promocji w rossmRos która była ale ostatecznie stwierdziłam że mam tyle kosmetyków do pielęgnacji i ogólnie do oczyszczania chyba z każdej kategorii i odpuściłam 😛
wszyscy tak chwalą tą serie, że pewnie się skuszę za jakiś czas 🙂
O śmietankach uczyłam się w szkole kosmetycznej i doskonale wiem, że ten rodzaj nie jest dla mnie 🙂
Zaciekawiłaś. Produkt wydaje się bardzo fajny, jest nawet kurkuma, której jestem wielką fanką. 🙂 Opakowanie też fajne, choć tam dla mnie to znaczenia nie ma, ale podoba mi się, to piszę. hehe Pozdrawiam Cię cieplutko. 🙂
Też jeszcze nie słyszałam o śmietance do oczyszczania twarzy. Muszę ją przetestować. 🙂
Ja bardzo lubię markę Bielenda 🙂 Cudowny kosmetyk 🙂
Widziałam całą serię ale przyznaję, że te śmietanki mnie najmniej zainteresowały ;). Sama na razie skusiłam się na micel :D.
Też myślałam że to będzie coś jak mleczko, tylko nazwę wzięli ciekawszą by zainteresować kupujących. Teraz to dopiero mnie zaciekawiłaś i chyba się skuszę 🙂
Ja nigdzie nie mogę hej dorwać w moim Rossmanie jej nie ma . ☹
nie widziałam tej serii w drogeriach 😮
Jest to nowa seria nad ktora wiele osob sie zachwyca. Bielende oceniam całkiem dobrze, więc nie mówie nie 🙂
Ta seria mnie kusi mocno 🙂
Pierwszy raz widzę. Masz rację nazwa kusi do zakupu i jak tylko wykończę swoje mleczko kupuję śmietankę! 😀
Nie miałam jeszcze nic z tej serii Bielendy, jedynie ostatnio dostałam próbki mleczka do ciała. Śmietanka mnie nie kusi, bo teraz stosuję inną formę demakijażu i oczyszczania twarzy.
ostatnio bielenda mnie zaskakuje 🙂
Nie znam tej śmietanki. Sama używam raczej rękawiczek do zmywania, ale wcześniej bardzo lubiłam pianki do mycia twarzy 😉
Chciałam ostatnio kupić w promocji, ale było niedostępne, ale jeszcze upoluje, zwłaszcza po takiej opinii 🙂
Śmietanka do twarzy pierwszy raz słyszę ale naprawdę ciekawie się zapowiada duży plus za skład i pompkę, warta przetestowania. 🙂
nie wiedziałam że jest śmietanka do demakijażu od Bielendy 😀
być może jak skończy mi się mój płyn micealarny chętnie ją przetestuję 🙂
Ciekawa rzecz, ja generalnie nie lubię mleczek, ale taką śmietankę bym przetestowała 😉
Rzeczywiście rzadko można spotkać śmietanki do dekamijażu, choć ja je wolę od mleczek bo mają bogatszą formułę. Tej jeszcze nie spotkałam, ale chętnie ją kupię gdy uda mi się gdzieś ją dostać.
Skreśliłam ją, bo uznałam, że ktoś poniosła wyobraźnia ze śmietanką i to tylko mleczko 😛 A teraz zaczyna mnie korcić 😛
Nigdy wcześniej nie widziałam tego mleczka 🙂 Wygląda super i chętnie przetestuję!
https://redamancyy.blogspot.com/
Mam teraz żel do mycia twarzy Bielenda, ale z innej serii i jestem w sumie zadowolona. Tego jeszcze nie widziałam, ale faktycznie niecodzienny produkt.
Pierwszy raz spotykam się z tym produktem. Muszę przyznać, że mnie zaciekawił i z chęcią bym przetestowała 😀 Pozdrawiam oraz dziękuję bardzo za odwiedziny ♥
wy-stardoll.blogspot.com
Hej witam cię bardzo serdecznie w ten piękny czerwcowy poniedziałkowy poranek Przyznam szczerze że nie ma jeszcze takiego słońca i jest całkiem przyjemnie tak naprawdę mogłoby być lekko zachmurzone ciepło aczkolwiek nie gorąco bym mogła jakoś przeżyć hahaha do 160 kg raczej nie lubi się z upałami Przyznam szczerze że twój wpis bardzo mnie zaintrygował pierwszy raz słyszę o czymś takim jak śmietanka jakoś mnie to rozbawiło hahaha Ale zagłębiając się coraz bardziej w twój artykuł uświadomiłam sobie że chętnie przetestuje z racji na nawilżenie moja skóra bardzo tego potrzebuje mam cukrzycę a cukrzyca powoduje że moja skóra jest sucha więc ciągle poszukuje jakiś fajnych kosmetyków które będą mnie nawilżają przy najbliższych zakupach chętnie Rozejrzę się za ten kosmetykiem i przetestuje Pozdrawiam cię serdecznie Życzę ci przyjemnego dnia oraz mnóstwo przyjemności w ciągu tygodnia
Mam ochotę ją przetestować.
Też myślałam, że to będzie zwykłe mleczko 😉
Nie moge się jakoś przekonać do zmywania twarzy tymi smietankami czy mleczkami, jakoś nie lubie tych konsystencji
wole olejki myjace
Brzmi zachęcająco! Tylko mam pytanie, czy ta śmietanka nadaje się do jednego z etapów demakijażu? Bo jeśli sprawdza się jako drugi etap oczyszczania, to już lecę do drogerii po ten kosmetyk 🙂
Ładny blog, zostaję 🙂
ja używałam jako właśnie drugi etap 😀 po płynie micelarnym a przed tonikiem i na prawdę jest świetna! 😀
Zaopatrzę się w nią na jesień 😉
Nie widziałam jeszcze tej śmietanki. Zapowiada się przyjemnie 🙂
Nie przepadam za Bielenda, nie raz się przejechałam na nim