Witajcie,
od jakiegoś czasu polubiłam się z glinkowo – węglowymi produktami. Dzisiaj chciałam Wam przedstawić połączenie peelingu i maski. Zainteresowani? Zapraszam na najnowszy wpis!
Jak wiecie z poprzednich wpisów walczę z tłustą cera, rozszerzonymi porami i ogromem zaskórników. Raz jest lepiej, raz gorzej, jednak potrzebuję porządnego oczyszczenia. Z pomocą przychodzi produkt od Perfecty (jeden z kilku!) z najnowszej serii peelingów.
Od producenta:
„PEELING + MASKA do twarzy o wyjątkowej aksamitnej, glinkowej konsystencji. Pozwala na wykonanie przyjemnego, delikatnego masażu dzięki 100% naturalnym drobinom peelingującym z łupin migdałów oraz swojej niezwykłej duo formule. Polecany jest do pielęgnacji skóry wymagającej wygładzenia, zmatowienia i redukcji rozszerzonych porów.
AKTYWNY WĘGIEL
naturalny węgiel roślinny wykazuje silne działanie absorbujące, pochłania nadmiar sebum oraz zanieczyszczenia z powierzchni skóry, zmniejsza widoczność porów
ZIELONA GLINKA
bogata w liczne mikroelementy jak krzem, wapń, magnez, żelazo, potas, sód, łagodnie oczyszcza, odświeża i odżywia skórę
NATURALNE DROBINKI PEELINGUJĄCE
100% naturalne drobinki peelingujące z łupin migdałów, delikatnie peelingują powodując złuszczenie martwych komórek naskórka
STOSOWANIE:
Na oczyszczoną i zwilżoną skórę twarzy nałóż warstwę peelingu + maski omijając okolice oczu i ust. Pozostaw do wyschnięcia na 5-10 minut. Następnie zwilż dłonie wodą i wykonaj masaż twarzy. Peeling + maskę spłucz ciepłą wodą. Stosuj 2-3 razy w tygodniu.”
Produkt mamy zamknięty w super wygodnym, szklanym słoiczku z zakrętką. Z takiej formy opakowania możemy w 100% wydobyć bezproblemowo produkt ze słoiczka i cieszyć się peelingiem do ostatniej kropli.
Opakowanie ma 55g i jest bardzo wydajne, na twarz aplikujemy niewielką ilość produktu. Cena peelingu + maski to koszt około 20 złotych i biorąc pod uwagę wydajność, to wychodzi bardzo korzystnie.
Maska ma delikatny, przyjemny zapach i idealną konsystencję. Nie spływa, świetnie się rozprowadza i posiada duże peelingujące drobiny z łupin migdałów. Nie zasycha szybko (po około 10 minutach) i nie daje uczucia ściągnięcia. Po lekkim zaschnięciu i zwilżeniu skóry wykonujemy masaż i powraca delikatna, kremowa konsystencja, która delikatnie i dokładnie oczyszcza twarz.
Skład:
Aqua, Kaolin, Glyceryl Stearate, Glycerin, Silt, Stearyl Alcohol, Isopropyl Myristate, Prunus Armeniaca Seed Powder, Juglans Regia Shell Powder, Prunus Amylgdalus Dulcis Shell Powder, Argilla, Montmorillonite, Mica, Hydroxyethylocellulose, Magnesium Aluminium Sillicate, Propanediol, Xanthan Gum, Sodium Citrate, Butylene Glycol, Enantia Chlorantha Bark Extract, Oleanolic Acid, Dimethicone, Ceteareth-25, Ceteareth-20, Disodium EDTA, Hydroxyacetophenone, Phenoxyethanol, Citric Acid, Ethylhexylglycerin, Octadecyl Di-T-Butyl Hydroxyhydrocinnamate, Parfum, Ci 77268:1, Ci 77499.
Skład mamy dość długi, jednak nie znaczy to, że jest zły! Znajdziemy tutaj minerały naturalne (minerały ilaste), substancje nawilżające, peelingujące, emolienty i substancje, które zmniejszają wydzielanie sebum, zwężają pory i matują. Obecne są także substancje odpowiedzialne za konsystencję produktu, a także odpowiedzialne za przenikanie substancji wgłąb skóry, konserwanty i substancje powierzchniowo-czynne. Kolorami nie oznaczyłam Disodium EDTA (wpływa na twardość wody), przeciwutleniacza (odpowiada za detoks), zapachu i dwóch barwników na samym końcu.
Według mnie skład jest bardzo dobry jak na maskę dostępną w drogeriach, mamy bardzo dużo substancji naturalnych. Obecnych jest także kilka emolientów, które pozostawiają skórę gładką.
Po zastosowaniu peelingu + maski skóra jest idealnie oczyszczona, zmatowiona, pory są oczyszczone i przez to mniej widoczne (nie oszukujmy się, aby je zauważalnie zmniejszyć potrzebujemy dużo czasu i intensywnej pielęgnacji, poza tym przy skórze tłustej jest to bardzo trudne do osiągnięcia). Skóra jest gładka i nawilżona. Stanowi idealny podkład pod dobrą maseczkę nawilżającą lub olejek/krem.
Skóra po peelingu jest delikatnie zaczerwieniona (po chwili zaczerwienienie schodzi, jest to jedynie efekt mechanicznego działania na skórę), nie jest podrażniona – kolejne plusy, ponieważ dużo peelingów lubi mnie podrażnić i wysuszyć.
Z tej serii mamy także dostępne trzy inne produkty:
– nawilżenie + oczyszczenie: glicerynowy peeling sauna
– rozświetlenie + energia: olejkowy termo peeling
– stop naczynkom + kojenie: glinkowy enzymatyczny peeling + maska.
Z wielką chęcią przetestowałabym pozostałe produkty Perfecty.
Znacie produkty Perfecty? Mieliście może te peelingi? Piszcie!
Ja raczej nie kupuję produktów tej marki, jakoś nie mam do niej przekonania ale tutaj skład prezentuje się całkiem nieźle. Ostatnio kosmetyki z dodatkiem węgla są bardzo popularne. Ja na ten moment używam maski z czarną glinką i węglem z Nacomi i jestem z niej zadowolona, z tym że sporo z nią zabawy i bałaganu w łazience:D
A mnie przekonało! Poszukam w drogerii!
pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Jakoś nigdy nie miałam zaufania do Perfecty po tym, jak po kilku produktach mnie wysypało, chociaż ten produkt całkiem nieźle się prezentuje. Nie jestem jednak pewna, czy czuję się do niego przekonana =)
jak trafię na jakąś fajną promocję to z ciekawości przetestuję 🙂
Świetna konsystencja !
Bardzo się cieszę, że drogeryjne kosmetyki mają coraz lepsze składy! Maseczka/peeling wygląda bardzo ciekawie, ale mnie bardziej kusi wersja stop naczynkom + kojenie 🙂
też o niej myślę 😀
miałam, zdenkowałam, szczególnie mnie nie uwiodła niestety… 🙂
Opakowanie malo higieniczne, wiec raczej go nie kupie:)
Disodium EDTA wszedzie go prawie dodają… tylko po co ?
też mnie to zastanawia… :/ jednak tutaj i tak nie mamy strasznego składu!
Ja od bardzo dawna nie miałam styczności z tą marką 🙂
Nie miałam, ale kusi mnie od jakiegoś czasu podobnie jak i 2 maska z tej serii 🙂 Na pewno obie wypróbuję.
Mam trzy wersje i wszystkie trzy lubię;)!
Ja zawsze bardzo ufałam tej marce i lubiłam ich kosmetyki
nie znam tego kosmetyku, z perfecty nie wiele miałam produktów
Z perfecty miałam peelingi do twarzy i domowe spa w trzech krokach. Wszystkie produkty mi się sprawdziły 🙂
Zapowiada się ciekawie, jak na nią gdzieś trafię to moze kupię 🙂
z Perfecty miałam chyba taką całonocną maseczkę do twarzy, była w formie saszetki, na kilka użyć 🙂 Nie pamiętam jakiegoś spektakularnego działania, więc raczej był to średni produkt. Natomiast tego peelingu-maseczki nie znam, ale faktycznie skład nie jest najgorszy 🙂
Maseczka wydaje się być bardzo ciekawa plus ma fajny skład. Moja mama bardzo lubi markę Perfecta natomiast ja jeszcze nie miałam ich żadnego produktu 🙂
It looks pretty nice. I like this kind of products.
Have a nice day!
Kathy's delight
Perfecta znam, ale tej maski- peelingu nie mialam. Glinkę zieloną bardzo lubie , natomiast nieużywałam nic z węglem. Myślę, ze u mnie ten peeling by się dobrze sprawdził.
Interesting post dear! thanks for sharing xx
nie miałam okazji testować tego produktu, ale perfecta to znana mi marka 🙂
It looks like a great product. Thanks for the review. I follow you. Can you follow back?
Ja jestem zwolenniczką takich produktów z aktywnym węglem 😉
Z tej marki kosmetycznej miałam chyba tylko balsam do ciała 🙂
Chętnie ją wypróbuję, tym bardziej, że ma fajny skład 😉
bardzo ciekawy ja niestety mam dosc wegla
Ja jeszcze nigdy nie miałam nic tej firmy.
Ja osobiscie jestem sceptycznie nastawiona do tej marki, bo zazwyczaj dostaje jakas reakcje alergiczna po ich uzyciu 🙁
Miałam i bylo ok lepsza jest do cery naczynkowej
Ciekawy produkt, na pewno się skuszę gdyż moja cera lubi takie produkty 🙂
Zapraszam na nowy post 🙂
http://www.stylishmegg.pl/2018/02/czerwony-paszcz-w-pepitke.html
Dawno nie miałam nic tej marki, całkiem ciekawy produkt, może się skuszę.
Szczerze mówiąc nigdy nie stosowałam rzeczy tego typu.. jestem osobą młodą i nie eksperymentuje, jak na razie 😛
obserwuję;)
Zapraszamy na naszego bloga
Naprawdę fajnie się zapowiada i super wygląda 🙂
Peelingu nie miałam, ale bardzo lubię kremy z Perfecty:)
Uwielbiam takie maseczki! Ratuja moja cere jak pory na strefie T juz sa zbyt widoczne. Zgadzam sie, ze tak naprawde trzeba regularnie stosowac maski, to wtedy pory zmniejszajac sie na dluzej.
Tylko czekać na promocję i chętnie ją wytestuje 😉
Czarnidła ostatnio dają radę 🙂 I dobrze 🙂
Kusisz tym produktem 2w1 🙂 Skusiłabym się, bo nawet nie znam 😉
nie uzywam takich produktów 🙂
Osobiście nie korzystam z tej marki, ale moja mama ją lubi
Pozdrawiam, Madda
Pewnie nie sprawdziłaby się na mojej mega suchej skórze, ale lubię glinki go skóry głowy 🙂
Ostatnio widziałam tę albo podobną glinkę i bardzo mnie zainteresowała 🙂
Nie stosuję takiego rodzaju peelingu, ale coś czuję, że mojej skórze bardzo by się to spodobało 🙂
Nie znam marki, ale zachęcasz. Dobrze, że ta Cię nie podrażniła ani nie uczuliła:)
Nie miałam nic z tej firmy i nie wiem czy chciałabym akurat ten peeling. Trochę to czekanie aż przeschnie, potem masaż itd mógłby mnie męczyć – zapewne bym zapomniała i zmyła od razu 😀
hmmm w sumie skład jest całkiem ciekawy wypróbuję kiedyś 🙂
Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/02/recenzja-fotoksiazki-prezent-last-minute.html
Lubię glinki i maski na jej bazie 🙂
Nie mam cieplwiości do takich masek niestety
Same glinki bardzo lubię 🙂
Wszelkie maski tego typu to moje "must have", szczególnie z glinką!
Bardzo lubię takiego rodzaju nowości. Niedawno używałam podobnej maski z Loreal, ale obecnie jestem w ciąży i mam problem z cerą więc nie stosuję niczego takiego, bo tylko podrażnia mi buzię. Może spróbuję jak mi przejdzie.
Zapraszam do siebie na nową recenzję Cudownego chłopca:
http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/02/wszyscy-powinnismy-przynajmniej-raz-w.html
Tego kosmetyku nigdy nie miałam, nawet nie wpadł mi w oko w sklepie szczerze mówiąc 🙂
http://www.blisko-lasu.pl
Ciągle zastanawiam się nad zakupem 🙂
Dość kusi mnie ten produkt, zwłaszcza że już dawno nie używałam żadnego peelingu mechanicznego, także będę go mieć na uwadze przy następnych zakupach. 🙂
Chętnie wypróbowałabym tego produktu, ale konsystencja mnie trochę odrzuca.
Jeszcze nie miałam okazji testować, ale po tym wpisie na pewno sprawdzę 🙂