Witajcie,
dzisiaj chciałam Wam przedstawić jedną z nowszych masek do włosów od L’biotica BIOVAX opuntia oil & mango do włosów zniszczonych.
Ciekawi jak się spisała?
Zapraszam na dalszą część wpisu!
Kiedyś uwielbiałam maski BIOVAX i namiętnie ich używałam i przetestowałam chyba wszystkie. Nie mogłam więc przejść obok niej obojętnie, kiedy pojawiła się na sklepowych półkach. Długo niestety czekała w kolejce, aż w końcu przyszła na nią pora!
Maskę mamy standardowo w 250ml słoiczku z zamykanym wieczkiem. Uwielbiam ich opakowania, można wydobyć produkt do ostatniej kropli. Dostajemy także dwa prezenty: czepek – aby maska lepiej się wchłonęła pod wpływem wzrostu temperatury i jedwab w płynie na końcówki włosów.
Cena maski to około 17 złotych, także dobra ceną jak na maskę o tej pojemności.
Maska ma wspaniały kwiatowo-owocowy zapach, po spłukaniu utrzymuję się na włosach. Ma ładny brzoskwiniowy kolor.
Jej konsystencja jest gęsta, kremowa i nie spływa z włosów. Także nakłada się szybko i wygodnie.
Od producenta:
„Maska intensywnie regenerująca BIOVAX Opuntia oil & Mango zawiera kompleks naturalnych substancji lipidowych LipidFX, który odbudowuje i cementuje zniszczoną powierzchnię włosa, przywracając jej gładkość i połysk.
– Opuntia oil jest źródłem niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych Omega-6 i Omega-9, które tworzą ochronną warstwę na włosach. Drogocenny olej sprawia, że włosy stająsię idealnie gładkie i lśniące bez efektu obciążania
– Masło Mango spektakularnie wygładza włosy i zapobiega rozdwajaniu się końcówek. Dyscyplinuje włosy, ułatwiając ich układanie
– Ceramidy są naturalnym cementem łączącym łuski włosa. Odbudowuje suche, zniszczone włosy dzięki czemu stają się sprężyste, elastyczne i dobrze nawilżone.
Maska BIOVAX została opracowana w nowoczesnym laboratorium L’biotica w oparciu o wyselekcjonowane, naturalne i bezpieczne składniki. Produkt przepadany dermatologicznie.
87% zawartości składników pochodzenia naturalnego’
0% silikonów, 0% parabenów, 0%parafiny, 0% SLS/SLES
Opuntia oil to najdroższy z roślinnych olejów. Do wytwarzania jednego litra tego oleju potrzeba aż miliona pestek pracowicie wydobytych z 500kg owoców opuncji figowej, które zbierane są tylko przez kilka dni w roku. Naturalny olej obfituje w dobroczynne kwasy omega-6 i omega-9 i stanowi źródło lipidowych substancji, które odbudowują i cementują osłonkę włosa. Opuntia oil w połączeniu z Masłem mngo i Ceramidami tworzy unikalny kompleks LipidFX odbudowujący zniszczone włosy.
Biovax Opuntia Oil & Mango to intensywnie regenerująca kuracja przeznaczona do włosów zniszczonych i bardzo zniszczonych, pozbawionych gładkości i blasku.
Efekt lipidowej odbudowy zniszczonych włosów LipidFX:
– widocznie wygładzona i uszczelniona powierzchnia włosów
– włosy lśniące, miękkie i intensywnie nawilżone
– odbudowana struktura włosów, odporna na uszkodzenia
– włosy głęboko zregenerowane i zdyscyplinowane”
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Cetyl Esters, Quaternium-87, Opuntia Ficus Indica Seed Oil, Magnifera Indica Seed Butter, Betaine, Palmitoyl Myristyl Serinate, Behentrimonium Chloride, Bis-(Isostearoyl/Oleoyl Isopropyl) Dimonium Methosylfate, Methylchloroisothiazolinone, Benzyl Alcohol, Methylisothiazolinone, PEG-8, Peg-8/SMDI Copolymer, Sodium Polyacrylate, Phenoxyethanol, Parfum, Citric Acid, Isopropyl Alcohol, C.i. 15985, C.I. 16255.
W składzie mamy substancje nawilżające, substancje kondycjonujące, aż 1 emolient i kilka konserwantów.
Isopropyl Alcohol odpowiada za konsystencję kosmetyku. Dwa ostatnie to barwniki. Obecny jest także wysoko w składzie olej z opuncji i masło mango.
Jak widać skład jest dość dobry, na zielono zaznaczone są wszystkie substancje, które wygładzają włosy, wpływają na ich blask i ułatwiają późniejszą stylizację. Szkoda, że tak mało emolientów, które moje włosy bardzo lubią.
Używałam maskę na umyte już włosy – radziła sobie nieźle, jednak troszkę obciążała. Dałam więc jej szansę przed myciem, tutaj spisała się o niebo lepiej! Włosy były puszyste (nie mylić z puszącymi się), miękkie i nawilżone. Nie były jednak błyszczące, tak jak obiecał producent. Brakowało im jednak także dociążenia.
Stosowałam także maskę, do emulgowania oleju i tutaj niestety się nie sprawdziła…
Spodziewałam się efektu WOW na włosach, jednak maska okazała się przeciętna. Albo włosy były obciążone i wyglądały nieświeżo, albo nie były wystarczająco dociążone… Zdecydowanie dodałabym do niej proteiny (moje włosy kochają proteiny!). Jednak ma ona bardzo dużo pozytywnych opinii, więc możliwe, że na Waszych włosach się sprawdzi lepiej.
Miałyście tę maskę? Lubicie produkty BIOVAX? Piszcie!
Nie miałam jeszcze żadnych produktów BIOVAX ale na pewno coś przetestuję. Szkoda, że ta maska okazała się całkiem przeciętna bo zapowiadała się bardzo dobrze.
Skoro włosy po tej masce wyglądają nieświeżo to raczej ją sobie odpuszczę. 😉
Miałam w planach jej zakup, ale ostatecznie o niej zapomniałam. Może kiedyś to nadrobię, bo jestem ciekawa, czy u mnie też by tak słabo wypadła 😉
Miałam chęć ją kupić, ale padło w ostateczności na inną i chyba nie żałuję 😉
Jeśli chodzi o Biovax, to dla mnie faworytem jest wersja do włosów wypadających, genialnie nawilżała. Bardzo lubiłam też wersję z trzema olejami.
Ogólnie kiedyś szalałam za Biovaxami, teraz raczej kupuję ich maseczki w formie saszetek 🙂
Z moimi włosami ta seria zupełnie się nie polubiła ;).
Biovax ostatnio nie używam.
Ostatnio kupiłam takiej samej pojemności odżywkę do włosów za 10 zł w Hebe. Działa :D! – Polecam ^^
Z tej firmy miałam odżywkę i naprawdę fajnie się sprawdziła. 🙂
Podobnie jak Ty kiedyś używałam ich maski. Teraz od kilku lat nie i chce bardzo do nich wrócić, bo dawno nie miałam włosów w tak złej kondycji.
Lubię ich maski, akurat tej nie miałam, ale jak jest w niej mango to musi być moja!
u mnie zawsze jest po niej efekt wow, szkoda ze u Ciebie go nie było ;(
Szkoda że maska obciąża włosy, moje włosy też są skłonne do obciążenia, a bardzo ciekawi mnie zapach 🙂
Moje wlosy nie potrzebuja regeneracji, a nawilzenia, wiec nie skusze sie, tym bardziej, ze i u ciebie sie nie sprawdzila 🙂
Jestem ciekawa jakby się sprawdziła u mnie na cienkich włosach 🙂
oj nie dla mnie skoro obciąża włosy ;/
Tej serii nie miałam, ale inną owszem i byłam zadowolona.
Bardzo lubię maski Biovaxu. 🙂 Tę, którą zaprezentowałaś miałam okazję używać (próbkę), więc trochę trudno mi ocenić jej działanie. Wiem na pewno, że zapach mnie nie zachwycił.
Szkoda, że się nie spisała, bo dotychczas czytałam same pozytywne opinie na jej temat 😉
osobiście używałam z tej serii te w zielonym opakowaniu i też średnio sprawdziła się na moich włosach nie zrobiła tego właśnie "wow"
kiedys miałam cos z tej firmy i byla zadowolona ale ostatnio jakos o niej zapomniałam
Lubię Biovaxy, ale tej wersji jeszcze nie miałam.
Niestety u mnie maski z Biovaxa się nie sprawdzają :/
https://tipsforyoungers.blogspot.com/
Fajny pomysł na zamykanie. Odkręcanie maski Kallosa mokrymi rękami jest trudnym zadaniem 🙂
mi coś żadna maska od nich nie służyła 🙁
Mam mocno rozjaśniane włosy, więc ta maska może mi się świetnie sprawdzić. I mimo, że już mam jedną to pewnie jak ją gdzieś przyuważę to po nią sięgnę, bo też lubię maski z Biovax – dobrze mi się kojarzą.
Muszę wypróbować! Nie mogę dobrać odpowiedniej maski do moich włosów, może ta . 🙂
Zapraszam do Siebie na nowy post w wolnej chwili 😃
Uwielbiam ten post!
http://www.laburbujadethor.es/galenic-diffuseur-de-beaute-el-poder-del-rubi/
szkoda,że Ci się nie sprawdziła
Lubię maski na włosy, ale o tej nie słyszałam – ale myślę, że zostanę przy swoich ulubionych…
pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Wow, olej opuntila jest taki drogi, a tak wysoko znajduje się w składzie! Ja mam balsam do włosów z tej serii, dostałam go razem z książką "Pielęgnacja włosów suchych, porowatych i zniszczonych" Blondhaircare. Mnie te oleje, które znajdują się w składzie produktów Biovax, nie pasują do końca, ale mam sporo swoich ulubieńców tej marki 🙂
Nie miałam nigdy 😉
Znam, ale nie uzywałam ich produktów 🙂
Jakoś nie mam czasu na maski 🙁
Miałam tą maskę dawno temu, gdy rozjaśniałam włosy i muszę Ci powiedzieć,że sprawdziła się rewelacyjnie. Ujarzmiła moje suche włosiska 😉
Jeszcze jej nie mialam.:)
Ja ogólnie przepadam za produktami tej marki 😉
JA mam jedną odżywkę do włosów od nich ,ale jest średnia i rzadko jej używam
Co powiesz na wspólna obserwację ? Jeśli tak to zacznij i daj znać u mnie
Biovax zawsze mnie ciekawił, chętnie sprawdzę maskę na moich włosach, może sprawdzi się lepiej 🙂
Uwielbiam te maski!!! 🙂
Kiedyś uwielbiałam ich produkty, ale chyba poczułam przesyt i już dawno nie sięgałam po nowości 😛
Ciekawa maska, muszę koniecznie ją wypróbować:)
Miałam maskę od biovax ale troszkę inną 🙂 bardzo sobię ją chwaliłam ;P
http://www.wkrotkichzdaniach.pl
Muszę w końcu wypróbować Biovaxy!
Bardzo lubie i cenie biovax, tej opcji nie miałam.
Ja ją uwielbiam 🙂 teraz testuje odżywkę z tej serii 😉
To zdecydowanie nie dla mnie, ma włosy cienkie więc pewnie tez by była za ciężka dla mnie, ale czaje się na wersje z bambusem. 🙂
Nie znam tej firmy, ale jak widać muszę się z nią zapoznać. Maska zapowiada się świetnie 🙂
https://freakshowparadise.blogspot.co.uk/
Miałam kiedyś odżywkę z Biovax i bardzo ją lubiłam. 😀
Ciekawa jestem tych produktow bo duzo o nich slyszalam:)
buziaki:*
http://WWW.KARYN.PL
słyszałam dużo dobrego o tych produktach ale jakoś mnie do nich nie ciągnęło 🙂
Bardzo lubie te ich maski!
Ojj szkoda że maska się nie spisała, ja nie kupuję bo nie lubię efektu obciążenia włosów
Szkoda że nie sprawdziła
Słyszałam o tej firmie ale nigdy zadnych ich produktów nie używałam☺
Pozdrawiam
Lili
Szkoda, że się nie sprawdziła 🙁 Ogółem mam miłe wspomnienia związane z produktami tej marki 🙂
Eh to widzę średniaczek ;p biovaxa miałam tylko z kawiorem dotychczas 😀
Ja niestety nie znam tej maski i szkoda że tak kiepsko się sprawdza
Jeszcze nie miałam od nich maski, na razie sporo mam zapasów, ale wszystko przede mną.
Z Biovaxu miałam maskę do włosów ale w czarnym opakowaniu – nie pamiętam żeby działała jakieś cuda na moich włosach, ale też nie szkodziła im. Ciekawa jestem jakby się ta, którą prezentujesz sprawdziła na moich włosach 🙂
czarna to Caviar 😀 Z serii Deluxe 😀 Lubię ją 😀
jak widać każde włosy potrzebują czegoś innego 🙂
Ja do masek jestem raczej negatywnie nastawiona, gdyż jeszcze nie znalazłam takiej, która by się u mnie sprawdziła. Zdecydowanie wolę olejki czy mgiełki 🙂
O tej firmie słyszę pierwszy raz 🙂
Miłego dnia!
Bardzo lubię produkty z mango, ostatnio wróciłam do szamponu z tej serii 🙂
Tej nie miałam, szkoda, że się u Ciebie nie sprawdziła.
Tak samo lubię poprzednie wersje Biovax ale tej jeszcze nie miałam 🙂
Z reguły sprawdzają mi się ich produkty 🙂
Już dawno nie używałam nic marki Biovax. Kiedyś bardzo lubiłam te produkty, dla moich włosów były idealne 🙂
Szkoda, że maska się u Ciebie nie sprawdziła. Ja jestem wierna ich masce regenerującej 🙂
U mnie dobrze się sprawdziła a jej zapach to cudo!:)
Hm, chyba kiedyś jej spróbuję. Ostatnio zużyłam maskę intensywnie regenerującą i byłam zadowolona 😉
Jest po prostu bardzo gęsta i odżywcza, polecam po prosu użyć o połowę mniej niż zazwyczaj 😉 no i stosuję po niej olejek arganowy, to dopełnia efektu WOW 😉
Szkoda, że u Ciebie ta maska się nie sprawdziła… Ja muszę najpierw skończyć te swoje, które mam na półce, a wtedy może spróbuję się wziąć za tą. 🙂 Pozdrawiam! 🙂
Uważam tak samo, maska mocno przeciętna.