BIOVAX BOTANIC: PEELING TRYCHOLOGICZNY do skóry głowy z czystkiem i czarnuszką – recenzja i pierwsze wrażenia

Każda włosomaniaczka i fanka kosmetyków zna BIOVAX. To już jest klasyka w świadomej pielęgnacji włosów. Tym razem dają nam coś zupełnie innego: peeling trychologiczny do skóry głowy, micelarny szampon oczyszczający i nawilżającą odżywkę ekspresową 7w1. Cała seria polecana jest do regularnego oczyszczania – demakijażu skóry głowy i włosów. Receptury w tych produktach są oparte na organicznych, certyfikowanych surowcach.

Oczywiście na blogu będziecie mieli możliwość przeczytać recenzję o każdym z tych produktów. Jednakże szampon i odżywkę muszę stosować przez dłuższy czas, aby wystawić Wam wiarygodną opinię. Całym zestawem jestem jednak zachwycona już po 1 użyciu! Najbardziej peelingiem trychologicznym i dlatego odważyłam się zrobić o nim wpis tak szybko!

Od producenta:

„Peeling Trychologiczny BIOVAX BOTANIC polecany do regularnego rytuału demakijażu skóry głowy i włosów. Skutecznie usuwa zanieczyszczenia, martwy naskórek, oraz pozostałości kosmetyków do stylizacji. Peeling poprawia mikrokrążenie skóry głowy, odblokowuje ujścia mieszków włosowych, przygotowując ma dalsze etapy pielęgnacji. Zapewnia długotrwałą świeżość, dzięki formule zgodnej z fizjologicznym pH przywraca skórze naturalną równowagę.

EFEKTY NA WŁOSACH:

– dokładnie oczyszczone włosy i skóra głowy

– włosy uniesione u nasady

– zmniejszenie przetłuszczania

– zwiększona objętość włosów

BIOVAX INSPIROWANY NATURĄ:

– Organiczny ekstrakt z Czystka – dzięki wysokiej zawartości polifenoli działa antyoksydacyjnie. Reguluje przetłuszczanie skóry głowy, intensywnie oczyszcza.

– Organiczny ekstrakt z nasion Czarnuszki – pozytywnie wpływa na stan skóry głowy, poprawia wygląd włosów wzmacniając ich blask i witalność.

– Ekstrakt z Mięty z certyfikaten ECOCERT – wykazuje działanie przeciwutleniające, oczyszczające i łagodzące. Pobudza krążenie krwi, działa przeciwstarzeniowo.

97% SKŁADNIKÓW POCHODZENIA NATURALNEGO

BIOVAX POPARTY WIEDZĄ

Receptura peelingu oparta została o starannie dobrane substancje zapewniające skuteczne oczyszczanie włosów bez obciążenia.

– 0% SLS

– 0% SLES

– 0% PARABENS

– 0% SILICONES

– 0% DYES (barwniki 😉 )

BIOVAX WSPIERANY TECHNOLOGIA

Zawartość w składzie kosmetyku surowców organicznych i certyfikowanych jest gwarancją dbałości o wysoką jakość produktów. Peeling Trychologiczny Biovax Botanic zawiera składniki organiczne i certyfikowane znakiem ECOCERT oraz COSMOS.

Sposób użycia: Nałóż odpowiednią ilość peelingu na mokrą skórę głowy. Wykonaj 2 minutowy, delikatny masaż opuszkami palców, kolistymi ruchami. Następnie spłucz drobinki peelingujące i umyj włosy oraz skórę głowy szamponem Biovax Botanic. W razie potrzeby umyj włosy po raz drugi. Peeling stosuj regularnie raz w tygodniu.”

Peeling mamy zamknięty w tubce. Produkt bardzo dobrze się wydobywa z opakowania i bez problemu nakłada na skórę głowy. Cena produktu to około 20 złotych i ma pojemność 125 ml. Przy stosowaniu raz w tygodniu wystarczy nam na długo. 

Peeling ma konsystencję żelowa z dużymi drobinkami. Co mnie zaskoczyło, to to, że peeling w ogóle się nie pieni. Nigdy nie stosowałam tego typu produktów i nie wiedziałam kompletnie czego się spodziewać. Peeling mimo dużych drobin bardzo łatwo się wypłukał z włosów. Drobinki są stworzone z nasion lnu i orzecha włoskiego, także są naturalne!

Zapach jest przyjemny, średnio mocny. Utrzymuje się po spłukaniu na włosach (przy użyciu wszystkich produktów z serii).

Dlaczego odważyłam się napisać recenzję peelingu po jednym użyciu? Ponieważ zobaczyłam efekt WOW na włosach. Są odbite u nasady i czuć pod palcami oczyszczoną skórę głowy. Włosy są puszyste i pomimo tego, że nie myłam ich 3 dni są idealnie oczyszczone! Skóra głowy jest gładka, nic jej nie podrażniło. Efekt identyczny jak po peelingu twarzy czy ciała – od razu widać różnicę! 

Skład:

Aqua, Glycerin, Polylactic Acid, Methylpropanediol, Linus Usitatissimum (Linseed) Seed Powder (puder z nasion lnu), Cistus Ladaniferus Leaf/Stem Extract (extrakt z czystka), Nigella Stavia Seed Extract (ekstrakt z czarnuszki), Mentha Piperita Leaf Extract (ekstrakt z mięty pieprzowej), Amarantus Caudatus Seed Extract (ekstrakt z nasion szarłata wisłego), Crocus Sativus Callus Extract (ekstrakt z krokusa), Juglans Regia Shell Powder (puder z nasion orzecha włoskiego), Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil (emulgator), Parfum, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Phenethyl Alcohol, Calcium Gluconate, Gluconolactone, Tocopheryl, Benzyl Alcohol, Zea Mays Starch (także substancja pochłaniająca sebum i pot), Citric Acid (kwas cytrynowy – właściwości złuszczające), Triethanolamine, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Hexyl Cinnamal.

Standardowo przedstawię wszystko kolorami. W składzie mamy: substancje nawilżające, emolienty, składniki pomagające przenikać substancjom w głąb skóry i antyoksydanty, ekstrakty, substancje odpowiadające za konsystencję produktu, konserwanty.

Jak widać, mamy dobry skład. Kilka konserwantów, które w większości są delikatne (chociaż mamy też te mocne). Mamy dużo naturalnych ekstraktów, substancji oczyszczających i gliceryna na 2 miejscu! W zasadzie, gdyby nie te konserwanty to nie byłoby się do czego przyczepić.

Podsumowując, po zastosowaniu całego zestawu jestem pozytywnie zaskoczona. Ostatnio produkty Biovax mi nie służyły, a tutaj jest na prawdę dobrze! Włosy są lekkie, nawilżone i mięsiste. Początkowo były lekko spuszone, jednak po jakimś czasie było już dobrze. Włosy są także mega błyszczące! Dawno nie miałam tak, błyszczących włosów. Odżywkę i szampon opiszę jak się lepiej z nimi poznam,

Po peelingu jestem mega zadowolona! Widzę i czuję różnicę (zwłaszcza ze nigdy nie używałam peelingów do skóry głowy). Włosy są pięknie odbite od nasady, skóra głosy jest gładka i nawilżona. Na drugi dzień włosy są bardziej świeże i mniej przetłuszczone niż zwykle. Duży plus za to!

Znacie nową linię produktów BIOVAX BOTANIC z czystkiem i czarnuszka? Czekam na komentarze!