Witajcie,
dzisiaj przychodzę do Was z prawdziwym hitem wśród włosomaniaczek! Przedstawiam Wam płukankę z octu jabłkowego!
Od dawna chciałam przetestować na sobie działanie octu jabłkowego, jednak bałam się, nie wiadomo czego. Głównym powodem dla którego przekonałam się do użycia był fakt, że ocet o kwaśnym pH, zakwasza włosy, zamyka łuski włosa, a co za tym idzie – zmniejsza wypłukiwanie się koloru na włosach.
Jak zapewne większość z Was wie, mam duży problem z zatrzymaniem koloru na włosach. Próbowałam już na prawdę chyba wszystkiego i po niczym nie było zadowalających efektów…
Ja do swojej płukanki używam octu z polskich jabłek KAMIS, jednak nie koniecznie musicie korzystać z tej firmy. Ważne by był to ocet z jabłek, a nie ten spirytusowy. Możecie także użyć innych octów owocowych.
Do zlewki kuchennej (takiej co się odmierza płyny, mąkę itd.) nalewam trochę octu, na prawdę małą ilość, byleby przykryła dno zlewki. I dopełniam letnią wodą. Po umyciu włosów, spłukaniu odżywki polewam całe włosy mieszaniną i niestety ale delikatnie spłukuję jeszcze letnią wodą, aby pozbyć się zapachu. Niestety ocet jabłkowy nie pachnie jakoś rewelacyjnie, jest dość męczący i kwaśny.
Włosy od razu, przed suszeniem są gładkie i lejące się. Po wysuszeniu dochodzi do tego jeszcze blask, na prawdę duży blask włosów! Rewelacja!
Jeśli chodzi o zatrzymanie koloru, to o dziwo nie wypłukuję się tak szybko. Przy moich srebrnych blondach wydłuża czas koloru na włosach o około tydzień. To jest coś!
Płukankę staram się używać po każdym myciu i nie odczuwam przesuszenia ani podrażnienia skóry głowy. Włosy są gładkie, proste, lejące, nie kołtunią się i nie zbijają w kolonie. Idealnie się rozczesują! Są idealne!
Używaliście octu jabłkowego do płukania włosów? Jakie macie wrażenia? Czekam na komentarze! 🙂
Ocet jabłkowy to ja swego czasu piłam na czczo aby pobudzić metabolizm. Oczywiście rozcieńczony 😛 do włosów nigdy nie używałam 🙂
Ooo, dobrze wiedzieć :d Chętnie go wyprobuje ;p Jak tylko zobaczę na półce, to wkładam do koszyka ♥
Nie wiedziałam bardzo ciekawa sprawa.
Nie wiedziałam że ocet nadaję się do włosów 😀 Ciekawe
efekt kusi, muszę kiedyś spróbować 🙂
Używałam, płukanka octowa to hit na moje włosy 🙂
Muszę tego koniecznie spróbować! Dzięki za inspirację!
pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
O nie wiedziałam, że można robić płukanki octem.
Jeżeli chodzi o płukankę z octem jabłkowym, najpopularniejsze proporcję to 1 łyżka octu na 1 litr wody. Jeśli włosy są zniszczone i przesuszone to nie należy stosować takiej płukanki zbyt często. Najlepiej działa na włosy niskoporowate. Rzeczywiście, efekt jak z reklamy 🙂
Rowniez uzywam tego sposobu 😉
Jeszcze nie testowałam octu, ale po Twoim poście zastanawiam się nad takową kuracją 🙂
Pozdrawiam!
lublins.blogspot.com
Octu jabłkowego nie stosowałam, bo trochę odrzuca mnie jego zapach, ale mam płukankę malinową Yves Rocher, tylko ciągle zapominam jej użyć 😛
Używałam info włosów i nawet tonik z niego robiłam ☺ tak samo jak u Ciebie włosy miałam błyszczące i miękkie ☺
Nigdy wcześniej nie płukałam 🙂
Ja nigdy nie robiłam żadnej plukanki, ja rzadko marnuje włosy, właściwie robię tylko pasemka raz na pół roku i dobrze mi się utrzymuje kolor ☺ ale nawet nie widziałam że ten ocet ma takie właściwości ☺
Jestem w szoku że ocet jabłkowy tak działa na włosy! koniecznie muszę go przetestować na sobie 😉
Obserwujemy? zacznij i daj znać u mnie 😉
http://www.jagglam.blogspot.com
Musze wypróbować:) Ile ciekawostek może się człowiek dowiedzieć o których nie ma pojęcia:)
BUZIAKI:*
http://WWW.KARYN.PL
Dawniej robiłam sobie płukanki z octu, ale jakoś o nich zapomniałam 😀 Muszę kupic i zacząc znow robic 🙂
Dla lepszych efektów używaj przegotowanej, letniej wody.
o kurczę 🙂 Zaskoczyłaś mnie tym octem… w sumie to chyba najbardziej bałabym się zapachu, ale wydaje mi się, że kiedyś się skuszę żeby to wypróbować 🙂
Nie próbowałam, ale kiedyś używałam takiej z YR o zapachu malin;)
Nigdy nie próbowałam używać octu do włosów, ten zapach trochę odrzuca 😛 ale widać że efekty warte chwili wstrzymania oddechu 😀
Love your post dear ♥
If you want you can check out my blog.I write about fashion,beauty and lifestyle.Maybe we can follow each other and be great blogger friends !
http://herecomesajla.blogspot.ba/
Coś tam kiedyś obiło mi się o uszy, ale sama nigdy nie próbowałam 😉 Może kiedyś spróbuję 😉
Nigdy wcześniej nie stosowałam ale chętnie spróbuje na moich włosach.
Chciałam użyć, ale się boję, że mi włosy wypadną, bo i tak już są pod tym względem kiepskie 😀
O czymś takim jeszcze nie słyszałam 🙂
Ciekawy post :>
kiedyś nawet używałam i teraz chyba powrocę, bo ładnie domyka łuski włosów i są przez to gładsze
Nie słyszałam jeszcze o takim sposobie:) Ale na pewno wypróbuję:)
I za to kocham blogosferę! Dowiadywać się takich niezbędnych rzeczy to miód na me uszka 😀
http://www.wkrotkichzdaniach.pl
Kiedyś tak robiłam i zdecydowanie pomagało 🙂
Słyszałam o tym sposobie wiele dobrego ale jeszcze go nie próbowałam ☺
Dziękuję za obserwację-przy regularnym odwiedzaniu mojego bloga odwdzięczę się ☺
Pozdrawiam
Lili
Ja niestety jestem zbyt leniwa na takie eksperymenty 😉 Pielęgnację włosów ograniczam do szamponów, odżywek/masek i olejków 🙂
Spróbuj kwas jabłkowy, daje mega efekty na włosach 😀 Obserwuje
ooo wyrpóbowałabym toooo 🙂
Muszę wypróbować! Sama mam srebrno-biały odcień, to dobrze gdyby utrzymał się tydzień dłużej na włosach!
Słyszałam kiedyś o tym, ale jakoś sama nigdy nie próbowałam. Super, że efekty Cię zadowoliły 🙂
Wygląda to bardzo ciekawie 🙂 Pierwszy raz widzę taki sposób !
Słyszałam, ze ocet sie bardzo dobrze sprawuje jako plukanka do włosów
Pozdrawiam – http://izabiela.pl/
Ja ostatnio farbuję włosy henną i kolor się trzyma, z resztą henna inaczej działa niż farby.
nie wiedzialam ze mozna uzywac go do wlosow
Używam jedynie płukankę octową z Yves Rocher 😉
Był czas, gdy też używałam octu jako płukanki. Właściwie muszę do tego wrócić, bo też widziałam świetne efekty 🙂
Nie wiedziałem, że do takich celów można też stosować ocet 🙂
Pozdrawiam serdecznie:)
zmienicswiat.blogspot.com
Swego czasu używałam płukanki octowej z YR, koniecznie muszę wypróbować takiego zwykłego wydania:)
Kiedyś używałam octu Ener Bio z Rossmann do takich płukanek.
Oj to nie dla mnie. Niesamowicie nie cierpię tego zapachu. Mam bardzo czuły węch i akurat ocet jabłkowy to dla mnie koszmar 😛
wow, pierwszy raz słyszę o płukance z octu 🙂
Wonderful! You may also need a prom dresses 2018 for your party
Hej, ocet jabłkowy jest super do płukania włosów, ale uważaj,żeby nie miał dodatku siarki.
Hej, Czy taka płukanka nada się dla włosów falowanych/kręconych? 🙂 nie stosuję 100% metody CG, ale od niedawna staram się wprowadzić świadomą pielęgnację.