Witajcie,
Dzisiaj chciałam Wam opowiedzieć o kolejnym hicie dostępnym stacjonarnie w drogeriach. Mowa tutaj o nowości od Batiste light & blonde. Jest to suchy szampon przeznaczony dla blondynek.
Zapraszam!
Batiste ma szeroką game suchych szamponów, mój wybór padł jednak na ten dla blondynek. Jest to mój pierwszy szampon tego typu. Zdecydowałam się na niego ponieważ moje mocno przetłuszczające się włosy myte z samego rana są już lekko przetłuszczone wieczorem, a czasem po prostu nie mam czasu po raz drugi myć włosów.
Szampon różni się tym od innych, że jest on koloru żółtego, a nie białego jak w standardowych szamponach, czy też brązowego dla blondynek.
Trochę rozmazane fotki wyszły, ale ręka mi się trzęsła 😉
Włosy po użyciu są odświeżone, uniesione u nasady, lekkie i miłe w dotyku. Miałam już do czynienia z suchymi szamponami innych firm i często było tak, że włosy wyglądały na czyste i odświeżone jednak w dotyku były bardziej tłuste niż przed jego użyciem.
Co ciekawego jeszcze zauważyłam? Moje kilku centymetrowe odrosty zostały zatuszowane dzięki żółtemu barwnikowi 😉
Dodatkowo szampon ma piękny aromat waniliowy!
Tutaj widzimy włosy przed użyciem, myte dzień wcześniej około godziny 18.
Nienawidzę swoich włosów pod tym względem… ni mogę sobie pozwolić na mycie ich co dwa dni 🙁 Czasem nawet muszę dwa razy dziennie, ale dzięki temu szamponowi powinien wystarczyć raz! 🙂
Zdjęcia zaraz po użyciu.
Widzicie różnicę?
Nawet odrosty mniej widoczne i włosy zdecydowanie są bardziej świeże i ten zapach <3
Z całą pewnością nie jest to moje ostatnie opakowanie szamponu Batiste 😉
Buziaki ;*
różnica przed i po jest OGROMNA! 🙂 coraz bardziej kusi mnie kupienie suchego szamponu
miałam wersję klasyczną, jednak muszę kupić dla brunetek może ten mnie zachwyci
Różnica zauważalna:)Ja nie używam tego typu szamponów:) Pozdrawiam
róznicę widac od razu 🙂 ja nie miałam nigdy suchego szamponu 🙂
U mnie w Rossmanie nie ma wersji dla blondynek ;/ Ale tropikalna sprawdziła się świetnie 🙂
tą wersje akurat dorwałam w Hebe 😉
Też mam problem z szybkim przetłuszczaniem się włosów, a za suchymi szamponami nie przepadam za bardzo. Ale muszę wypróbować ten dla brunetek to może nie będą zostawały białe plamy 🙂
Ja bym chętnie wypróbowała Batiste do czarnych włosów, ale nie mogłam go nigdzie znaleźć 🙂
bardzo ładnie wyglądają po tym suchym szamponiku!
różnica jest bardzo widoczna ! ja miałąm wersje Tropical ale a moich ciemnych włosach się nie sprawdziła…niestety zostawał osad, muszę spróbować wersji dla brunetek
Uwielbiam Batiste, ja używam najchętniej wersji dla brunetek 🙂
Uwielbiam suche szampony batiste 🙂
Fajny efekt! Nie używam tych szamponów suchych, ale widzę, że działają. 🙂
No czasem używam Batiste 😊 u mnie recenzja Batiste Volume fioletowy
Jeszcze go nie miałam, rewelacyjna róznica przed i po 🙂
Na moich kręconych włosach suche szampony nie sprawdzają się. 🙂
Dodaję do obs.
Uwielbiam te suche szampony i obecnie mam wersję z "neo" w nazwie 🙂
fajnie że oprócz odświeżenia Ci włosów to produkt potrafi jeszcze w jakimś stopniu zakamuflować odrosty 😉
O kurcze pierwszy raz widzę żółtą wersję. Ja zawsze używam tych białych ale może i tego spróbuję.
No proszę, zapach z pewnością super! Miałam klasyczny i po kilku uzyciach mnie wysypal 🙁
swego czasu uzywałm czesto suchego szamponu i lubiłam ten dla brunetek 😀
oj tak widać gołym okiem;D
oo tego jeszcze nie miałam 😉
zdecydowanie mój HIT 🙂 uwielbiam te szampony 🙂
U mnie suchy szampon się nie sprawdza, staram się go dokładnie wyczesać, jednak zawsze coś tam widać – biały nalot na skórze, który wygląda okropnie… A przyznam, że jest to świetny gadżet! 😉