Cześć,
to jest mój pierwszy post. Będę tutaj opisywać swoje zmagania o piękne i zdrowe włosy. Długo zastanawiałam się nad jego założeniem, jednak do tej decyzji przekonał mnie fakt, że każde włosy są inne i warto zapisać efekty swojej pracy, aby później w przyszłości można było zajrzeć do wpisów.
Aktualnie sama już nie wiem, nie pamiętam i ciężko jest mi się połapać co działa na mnie, a co nie. Co jest rewelacją w pielęgnacji, a co kompletną klapą… A produktów do włosów to mam baaaaaaaaaaaaaardzo dużo…
Zacznę może od pielęgnacji niedzielno-poniedziałkowej. Mianowicie rozpoczęłam w niedzielę około południa nałożeniem na włosy od ucha aż po końce oleju migdałowego. Nie zmywałam go aż do rana. W niedziele wieczorem zaaplikowałam dodatkowo serum łopianowe (Intensive hair therapy, elfa Pharm). Rano myjąc włosy zabezpieczyłam końce odzywką (Fructis, Grow Strong) i umyłam włosy szamponem (L’oreal Elseve, Magiczna moc olejków). Później w ruch poszła maska Biovax Keratyna + Jedwab (mój aktualny hit!) i pod czepek na jakieś 15-20 minut.
Kolejnym krokiem było spłukanie wszystkiego i jakieś 10 minut w ręczniku, później w skórę głowy wtarłam Jantar, a w końce ( od ucha w dół) serum Isana, kuracja olejkiem arganowym i w same końcówki kropelkę olejku arganowego. Następnie wysuszyłam włosy suszarką średnią temperaturą.
Efekt widzimy poniżej. Bez lampy i z lampą. Zdjęcie robione wieczorem po 10h pracy, więc jak na cały dzień trzymania rozpuszczonych włosów nadal jest WOW!
Włosy są miękkie, miłe w dotyku, lejące i błyszczące.
Jak widać są bardzo nierówne… Jednak mam bardzo duży problem z porostem i nie chcę ich obcinać chociażby 1cm, bo później odrasta mi to miesiąc, a nawet półtora miesiąca… Dlaczego nie równe? Prostownica… mam przedziałek na prawej stronie, wiec jest mniej włosów z tej strony. Skutkuje to tym, że bardziej się wywijają, a ja je katowałam więcej prostownicą.
Aktualnie jestem na odwyku od prostownicy, jedynie grzywkę przejeżdżam zawsze rano bo jest krótka i nie lubię jak się cokolwiek wywija, pomimo, że mam proste włosy.
Dzisiaj jednak byłam z nich dumna! Nie tylko ja zauważyłam ich piękny wygląd, ale znajoma z pracy również je pochwaliła! Także może nie jest tak źle 😉
Buziaki!
gdzie kupujesz olej migdałowy i ile kosztuje?
Trzeba mieć wytrwałość i wiarę we własne siły Twój portal jest tego przykładem. Trzeba wierzyć, że człowiek jest do czegos zdolny i osiągnać to za wszelka cenę!.