Dzisiejszym wpisem chciałam rozpocząć serię recenzji masek Biovax. Każdy kto chociaż trochę interesuje się pielęgnacją włosów zna tę markę. Niestety nie wszystkie maski są do każdych włosów.
Stąd ten wpis, aby przybliżyć chociaż trochę ich działanie na średnioporowatych zbliżonych do wysokoporowanych, rozjaśnianych blond włosach, prostych, z tendencją do końcówek żyjących własnym życiem, mocno przetłuszczających się, a zarazem cienkich włosach.
Zacznę może od pokazania mojej małej kolekcji. Niektóre z nich są kompletnym niewypałem, a inne hitem roku (tak, lepszej maski nie znalazłam jeszcze!).
Każdej masce oczywiście poświęcę osobny post i dodam tutaj linki, aby można było łatwo się odnaleźć.
Znalazł się tutaj także szampon do włosów intensywnie regenerujący do włosów suchych i zniszczonych. Nie stosowałam go co prawda dość długo, ale też dawno. Z tego co pamiętam był on jednym z gorszych szamponów jaki miałam. Lubię swoje włosy nieskazitelnie proste (stąd połowę swojego życia używałam prostownicy), więc silikony mi w tym pomagają. Ten szampon robił z moimi włosami suche, matowe, szorstkie strąki, gdzie każdy włos był w inną stronę. Użyłam go raptem tylko kilka razy, nie wiem czy chcę znowu go testować… Ktoś może z Was stosował? Poleca?
RECENZJA:
L’botica BIOVAX Intensywnie regenerująca maska do włosów 'Keratyna + jedwab’
Keratyna wnika we włókno włosa, odbudowując jego zniszczoną strukturę. Jedwab nawilża włosy, wygładza je i chroni przed czynnikami zewnętrznymi. Ekstrakt henny pomaga we wnikaniu dobrych składników do włosów.
Według mnie najlepsza maska jaką dotychczas używałam. Włosy są po niej nieskazitelnie gładkie, proste, nawilżone, dociążone, końce wyrównane, a także błyszczące. Gdy jej użyje sama nie mogę w to uwierzyć jak piękne są moje włosy. Zbierają dużo pochwał wtedy od znajomych ^^
Maska ta ma konsystencję woskową, idealną do nakładania. Jest bardzo wydajna i cena również przystępna. Zawsze kupuje ją w drogeriach SuperPharm za około 13zł w promocji. Regularna cena to około 20zł, więc też nie jest wygórowana jak za maskę wysokiej jakości i dużą (250ml) pojemność.
Skład: Aqua, Cetyl Acohol, Cetrimonium Chloride, Cetearyl Alcohol (and) Cetareth-20,Glycerin, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Acetyled Lanolin, Silk Amino Acids, Hydrolyzed Silk, Hydrolyzed Keratin, Lawsonia Inermis Extract, Trimethylsilylamodimethicone (and) C11-15 Parth-9, Parfum, Citric Acid, Tithanolamine, Methylisothiazolinone, Phenoxyethanol (and) Ethylhexyglycerin, Benzyl Salicytale, Butyphnyl Methylpropional, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, Potassium Sorbate.
Znajdziemy tutaj hydrolizowaną keratynę, hydrolizowany jedwab, olej ze słodkich migdałów (kolejny hit dla moich włosów!), lanolinę która wygładza włosy, nawilżającą glicerynę a także ekstrakt z henny który wzmacnia włosy.
Zapach maski jak najbardziej w porządku – lekko słodki zapach, przyjemny dla nosa.
Moje włosy mogliście już oglądać po tej masce w tym wpisie, jednak dla przypomnienia wrzucam fotkę włosów wieczorem po całym dniu, z lampą niestety.
Na zakończenie dodam, że efekt po tej masce utrzymuje się do około 3 myć.
Pozdrawiam.
Też robiłam porównanie masek Biovax, ja je lubię chociaż efekty zastosowania są różne. Na mnie super działała "Keratyna + jedwab" 🙂
Biovaxy zna każda włosomaniaczka 🙂 osobiście polacam Biovax, Intensywnie regenerująca maseczka do włosów ciemnych, muszę wypróbować tą z keratyną i jedwabiem 🙂
Muszę ją kupić, bo brakuje mi protein :/